Komentujcie kochani czytelnicy <333
Chce wiedzieć co myśłicie o blogu, bo to jest dla mnie bardzo ważne. Chce wiedzieć, czy go czytacie <333
Clary nie wiedziała co ma o tym myśleć.
Co on znów od niej chce? Pewnie w końcu otrzeźwiał i zrozumiał,
że odbył z nią spokojną rozmowę. Nie obraził jej, ani nie
wyśmiał. Teraz pewnie chce to naprawić.
- Nie będę z tobą rozmawiać
Draco - powiedziała stanowczo dziewczyna.
Draco spodziewał się tego, że nie
będzie chętna, żeby porozmawiać z nim. Mimo tego nie poddał się.
- Zaczekaj!
- Chce tylko porozmawiać.
- Jak chcesz znów się wyśmiewać
z tego, że jestem dziwką... jak chcesz znowu sprawić mi przykrość
to cię rozczaruje. Twoje wczorajsze komentarze starczą bym była
smutna przez co najmniej miesiąc.
Powiedziała po czym znów ruszyła pewnym
krokiem. Chciała, żeby się od niej odczepił. Chciała, żeby
zostawił ją samą.
- Proszę cię.... porozmawiajmy
- nalegał Draco.
HA! On prosi, myśli Clary. Ciekawe co mu
się stało? Jestem pewna, że coś knuje. Nie mogę się poddać,
nie mogę dać się nabrać.
- Słuchaj... na pewno twoi
”przyjaciele” chętnie z tobą rozmawiają... Ale ja nie dam się
obrażać.
- Ale ja chcę cię przeprosić !!!
Wreszcie to powiedział. Tak trudno mu
było te słowa wypowiedzieć.
Clary spojrzała na niego ze zdziwieniem.
Jej wzrok zatrzymał się na jego oczach.
- Draco...
- Tylko porozmawiać?
Wyciągnął w jej stronę swoją dłoń.
Clary westchnęła głośno. Chyba nie ma wyboru. Chłopak nie
wyglądał na takiego, który by się poddawał. Porozmawia z nim, bo
inaczej nie da jej spokoju.
Chwyciła go za rękę, a on
uśmiechnął się z satysfakcją.
- Bez głupich komentarzy -
ostrzegła go Clary.
- Nigdy.
Powiedział to ze spokojem i powagą.
Poszli nad jezioro, w ulubione miejsce
Dracona. Ponownie usiedli pod drzewem.
- Chcę cię przeprosić -
powiedział ponownie Draco.
Nadal trzymał Clary za rękę. Zaczął
się nią bawić. Malował palcem linie na jej nadgarstku. Clary nie
zabrała ręki. Bardzo się jej to podobało. Był taki delikatny, w
ogóle niepodobny do siebie.
- Czemu? Siedzi ci to teraz na
sumieniu?
Clary mówiła z sarkazmem. Nie wierzyła
w to, że chłopak mógł się zmienić. Takie zmiany nie zachodzą z
dnia na dzień. Osoba, która nie ma sumienia, na pewno nagle się
nie zmieni.... nie będzie jednak odczuwać poczucia winy.
- Właśnie.... o to chodzi.
Clary spojrzała na niego ze zdziwieniem.
Draco przyglądał się jej dłoni, więc ich spojrzenia się nie
spotkały. Był bardzo poważny i smutny.
- Żałuje...
- Nie wierze ci - oświadczyła
stanowczo Clary.
- Ale to prawda Clary !!!
Draco zerwał się na nogi i pociągnął
za sobą dziewczynę. Stali i wpatrywali się w siebie nawzajem.
Clary była oszołomiona, nie pamięta
kiedy chłopak nazwał ją po imieniu. Bez żadnych wyzwisk i innych
przykrych, obraźliwych słów.
- Draco?
Dziewczyna nie wiedziała co powiedzieć.
- Przepraszam cię Clary - mówił
spokojnym głosem. - Naprawdę.
W tej chwili ich czoła znów się ze sobą
zetknęły. Clary ponownie była w objęciach Dracona. Jej całe
wyobrażenie o chłopaku zmieniło się błyskawicznie. Nie mogła
już powiedzieć o nim, że jest nieczułym i wrednym czarodziejem.
Teraz w jego objęciach odczuwała jaki jest naprawdę. Czuła się
jakby poznała jego prawdziwe oblicze. Teraz była w stanie uwierzyć
mu we wszystko. Chciała zaakceptować go całego...
Czegoś takiego nie odczuwała przy
Cedriku. Jest wspaniałym przyjacielem, ale to Draco.... przy Draco
jej serce biło szybciej, miała dreszcze.
- Wierze ci Draco...
Powiedziała powoli Clary. Chciała się
najpierw dowiedzieć jak na to zareaguje. Jak się zachowa, gdy powie
mu, że jednak mu wierzy.
- Cieszę się.
Powiedział i się uśmiechnął. Nie był
to jednak jego zwyczajowy, szyderczy uśmiech. Clary wydawało się,
że jego uśmiech był w tym przypadku całkowicie szczery,
prawdziwy.
Draco przysunął się do niej jeszcze
bliżej. Objął ją ramieniem i chwycił w tali. Ręce Clary
odruchowo powędrowały ku jego twarzy. Objęła ją obiema rękoma.
- Czemu? Czemu taki jesteś?
Spytała się Clary, mówiła szeptem.
Draco zaczął się zastanawiać nad odpowiedzią. Nie wiedział
jednak.... Zachowuje się tak, bo nie che jej już więcej ranić.
- Nie chce byś była smutna...
- Nie o to mi chodzi.
Chłopak zdziwił się. Jeżeli nie pytała
o to, to o co? Już miał się zapytać, ale Clary mu przeszkodziła.
- Czemu jesteś taki chłodny...
taki nieczuły na ludzkie uczucia? Nie wiesz, że przez to ranisz
wielu ludzi?
- Wiem, ale...
Nigdy się nie zastanawiał nad tym tak
naprawdę. Czemu taki był?
Taki był już zawsze.... Tak był
wychowywany przez ojca...
- Nie wiem, taki jestem... od
urodzenia.
Clary nic nie odpowiedziała. Gładziła jego policzek. Jego skóra jest taka blada, ale to dodaje mu tylko uroku.
Czuła się wspaniale. Chciała by ta chwila trwała wiecznie. Zamknęła oczy. Była przytulona do Draco, że czuła każdy jego oddech na sobie. Był tak blisko... Jego usta były tak blisko jej.
Nie wiedziała jak powstrzymuje się od tego... Pragnęła tego, Draco również.
Draco ponownie wzmocnił uścisk. Ich czoła się stykały, a teraz i nosy. Usta Dracona były coraz bliżej...
Jeszcze tylko dwa cale.... jeden....
- Właśnie!
Krzyknęła Clary. Oderwała się od niego
i szturchnęła go. Uśmiechała się od ucha do ucha. Draco był
zszokowany. Co znowu jej zrobił?
- Co...?
Nie dokończył, bo zobaczył, że
dziewczyna się uśmiecha. Również się uśmiechnął ale
niepewnie. Nie wiedział o co jej chodzi, więc postanowił zachować
ostrożność we wszystkim co powie.
- Ja nic o tobie nie wiem. Gdzie
mieszkasz, jak nazywają się twoi rodzice, czym się interesujesz?
Clary uśmiechała się do niego. Pierwszy
raz czuła się przy blondynie swobodnie. Niczego nie ukrywała i nie
starała się być miła i słodką dziewczyną, jaką grała zawsze
przed innymi chłopcami.
- Ahhh....
Draco odetchnął.
Fajny fanfiction .Powinnaś pisaniem zająć się na poważnie np. napisz książkę . Świetne , aż mnie dreszcz przechodził jak czytałam. Lecz biedy Ced... nie wiem że on jednak woli Draco :/
OdpowiedzUsuńno właśnie tak się składa że pisze książkę i jest już prawie gotowa, pisze ją chyba od 2 lat :D ale jakoś idzie :)
Usuńdzięęękii ;****
Powodzenia z Książką :)
Usuńdzięki :D
UsuńJeden z lepszych FF. o Potterze.
OdpowiedzUsuńMyślę podobnie jak osoba wyżej.
Powinnaś naprawdę zająć się pisaniem.
Pytanie: Od kogo szablon? ;o Jest cudowny. *-*
dziękiii ;**
Usuńa szablon mam od: http://zaczarowane-szablony.blogspot.com/
:)
[SPAM]
OdpowiedzUsuńFannie Rich od dzieciństwa przyjaźni się z Arianą Lux.Mogą sobie powierzyć każdy sekret i porozmawiać na wszystkie tematy.
Jednak dzielą je setki kilometrów.
Po tym jak Fannie jedzie ostatni raz do Paryża, by spotkać przyjaciółkę zaczynają dziać się dziwne rzeczy.
Co połączy dziewczynę i brata Ariany?
Jak zakończy się ta nietypowa historia?
świetny rozdział ^^ czekam na więcej ;**
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsuuuper rozdział ;) taaaaaaaaaaaaaaaak DRACOOO I CLARY TAAAAAK <3 <3 :* :* pisz dalej Asiaa ;*
OdpowiedzUsuńsandruśś <3
co jakiś czas wchodzę i czytam.. i jestem pod wrażeniem! ;)
OdpowiedzUsuńjesteś cudowna, twórz dalej. ;)
ooo <33 dziękuję bardzo ;**
Usuń